Dlaczego właśnie TWI ma być praktyka na trudne czasy? I co rozumiemy pod tym stwierdzeniem?
Zdajemy sobie sprawę, że coraz trudniej pozyskać na rynku osoby z kompetencjami technicznymi. Każda z firm w chwili wzrostu, lub zmiany pokoleniowej boryka się z tymi trudnościami. A która z firm ma przemyślany i skutecznie funkcjonujący system wdrożenia nowego pracownika? Niestety mniejszość, duże korporacje? Niestety nie zawsze.
Proces rekrutacyjny jest kosztowny, a jeszcze kosztowniejsza jest rezygnacja z nowego pracownika – bo się nie sprawdził. Faktycznie nie sprawdził się, czyn nie miał szansy zafunkcjonować w naszej firmie. Kto i jak go szkolił? Często słyszymy stwierdzenie, nie nadaje się. Ale czy sami możemy powiedzieć że nasz system szkoleniowy zapewnia obiektywną ocenę?
Dodatkowo mamy jeszcze jeden poważny problem. Nasza kadra się starzeje, a unikalna wiedza jaką mają pracownicy, szczególnie w obszarach produkcji, obsługi klienta, utrzymania ruchu nie jest nigdzie archiwizowana. Częstokroć odchodzi wraz z emerytami.
Jaka zatem recepta? Co robić?
Program TWI wdrożony w 1942 roku w USA, opowiadał na potrzeby braku wykwalifikowanych pracowników do pracy w fabrykach produkujących uzbrojenie. Gospodynie domowe które zasilały szeregi robotników musiały być szybko i skutecznie przeszkolone do efektywnej pracy, zastępując specjalistów. Program był ogromnym sukcesem, dlaczego? Ponieważ jest porosty w swojej istocie. Oczywiście jak to z każdym systemem został potem obudowany w „filozofie” przez różne Instytuty i firmy Consultingowe. Wrócono do niego w ostatnich latach. Jak każde narzędzie, aby działo musi zostać wdrożone dokładnie uwzględniając realia firmy.
Ale o co chodzi z tym TWI? Co to w istocie jest?
A więc krótko i na temat: To narzędzie wykorzystujące techniki szybkiego i skutecznego uczenia, sekwencyjnych czynności. Można powiedzieć, że nic nadzwyczajnego, bo każde szkolenie uczy jak coś zrobić. W zasadzie tak , ale żadne nie skupia się na aspekcie PO CO? Robimy daną czynność tak bardzo jak TWI. Trener TWI nie tylko pokazuje jak coś zrobić, ale objaśnia po co to robimy, i jakie są kluczowe punkty danej praktyki. To najczęściej „wiedza tajemna” firmy nigdzie nie opisana, ponieważ Instrukcje pracy nie zawierają takich punktów. Wynikają one z doświadczenia pracowników. I to jest niewątpliwie największa wartość takiego szkolenia i dokumentacji z nią związanej.
Dodatkowo szkolenie podzielone jest na fazy.
Pierwsza to pokazuje i omawia trener.
Drugi etap, trener pokazuje a pracownik omawia co i dlaczego jest robione.
Trzeci to sam wykonuje czynność i ją omawia. W przypadku pomyłki, źle wykonanej czynności, trener natychmiast przerywa i ponownie robi demonstracje od początku. Proces trwa tak długo, aż szkolacy się wykona czynność bez błędu.
Celem jest oparcie się na mechanizmach poznawczych człowieka, które jasno mówią że tempo uczenia się jest indywidualne dla każdego, a efektywniejsze jeśli człowiek rozumie mechanizm czynności a nie ją kopiuje.
Trenerzy to osoby nie tylko najlepsze w danym obszarze, ale przede wszystkim takie które chcą się wiedzą dzielić. Jeśli dodatkowo uzyskają kompetencje trenerskie w programie TWI, to mamy dobrze przygotowanych Mentorów do wdrożenia nowego pracownika. Oczywiście ten etap to jedynie jedna z części całego programu jaki trzeba przygotować w firmie. Zbudować strukturę trenerów, przeszkolić ich w metodzie, wybrać stanowiska na których będziemy szkolić w ten sposób. Założyć wskaźniki dla projektu, np. skrócenie czasu wdrożenia pracownika na danym stanowisku. Dobrą praktyką jest zakończenie cyklu szkoleń TWI egzaminem stanowiskowym.
Dla budowania dokumentacji możemy zaprosić pracowników odchodzących na emeryturę, aby zatrzymać unikatową wiedzę w firmie. Będą z pewnością dumni z docenienia ich doświadczenia w takim projekcie.
A jeśli macie Państwo wątpliwości co do skuteczności metody, zapraszam na warsztaty, które odbywają się przy okazji prowadzonych konferencji przez firmę Hanh-Group, na których to mam przyjemność prowadzić seminarium i krótki warsztat.
Szkolić trzeba umieć, a zarządzanie wiedzą w organizacji to również kluczowa kompetencja biznesowa. Zapraszam do kontaktu www.dirconsulting.pl dorota.bieniek@dirconsulting.pl
Dorota Bieniek DIR Consulting
Kontakt:
Hahn-Group Ryszard Hahn
ul. Londzina 31/7
47-400 Racibórz
NIP: 6391735127
Regon : 522955516